Siedem Grzechów Głównych vol.14, 15

Dodajemy zaległe okładki. Jeszcze trochę brakuje do bycia na bieżąco, no ale chociaż tyle.

Przy okazji chcemy podkreślić jak ważną robotę odgrywa w naszym blogu WspanialyNick, który naprawdę ma sporo do roboty i dużo użerania się z nami co chwila.
Dziękujemy Nick. Jesteś boski. Wspaniały chyba też.

_______ Covergirl _______

Szira: Ładne włosy, dobre wykonanie, oprócz tego całkiem mi się podoba jej twarz, szczególnie oczy. Rysy też są w porządku, a jedyne co bym zmieniła to ułożenie jakiejś fab stylki do tego.

Meph: Doll, ogólnie rzecz biorąc, prezentuje się dobrze. Jednakże nie przepadam za tą fryzurą, której kształt da się określić w zdaniu: "nie myłam włosów czwarty dzień i trochę mi się posklejało co nie co, szczególnie na grzywce".

Szira: Nick wygrał wszystko, zawsze marzyłam o tym żeby nazwać się sałatą123 (tak, wiem, że w jej języku to znaczy kompletnie co innego, ale ja i tak mogę mieć ubaw, rzal). Co do samej doll to nie jest źle, bez jakichkolwiek "wariactw", można powiedzieć, że taki standardzik. Do tego wyszedł jej całkiem ładny makijaż, jedyne co to mało podobają mi się owe włosy, ale nie psują całości, więc mogą być. Pozwalam. B)
Meph: Przez ten zarzucony na ramiona jacket wyszła bardzo barczyście, no ale to tylko takie moje czepialstwo, wiem.

Szira: Tak ziemisto się zrobiło. Do tego nazwa "Bratz", wspomnienia wracają. :')
Meph: No w sumie rzeczywiście, usta jak u Bratz.

Szira: Nie lubię nicków, które jakby "zobowiązują" właściciela, przynajmniej w moim mnienamiu, do kreowania się, np. w tym przypadku. na konkretną osobę, bo za każdym razem kiedy widzę takową nazwę, a zaraz potem doll, która nie ma z daną osobą nic wspólnego to na wstępie dostaje ode mnie -2. B)
Meph: Nie jest źle, podobają mi się usta, włosy tez są nie najgorsze. Trochę zniechęca mnie jej strój, który chyba miał wyjść na "ricz", bo złoto i błysk, ale wygląda to strasznie tandetnie.

Szira: Tutaj widzimy przypadek lasi, która jest na granicy "normalsów" i "plasticzkuf". W którą stronę pójdzie? Dowiecie się w następnym odcinku.
Meph: Nic mi się tu nie podoba, ale przyznam, że jest jeszcze w miarę, mogło być gorzej. (Twarz jeszcze byłaby do uratowania, gdyby pozbyła się tego makijażu oczu w stylu maxis).

Szira: WEŹCIE GO. NO WEŹCIE GO Z MYCH OCZU. Mam dość oglądania wszędzie miszela, dziękuję, dobranoc.
Meph: Podpisuję się pod powyższym.

Szira: Wygląda jak mała dziewczynka z ustami po botoksie, lel.

Meph: Rozumiem, że stylizowała się na coś w rodzaju małej słodkiej dziewczynki, patrząc na zadarty nosek, zaokrąglone usta i jasną karnację, no ale bądźmy szczerzy - nie pykło wcale.

Szira: Co z tego, że minął już niemalże rok od MSW'15, przecież szpanować można w każdej chwili, c'nie?
Meph: A co do twarzy to jest ogarnięta, ale patrząc od razu wyczuwa się turkówę.

Szira: Pomimo faktu, iż charakter ma spoko to jej doll już nie da się uratować. [*]

Meph: Wszystko mnie tu przeraża, a w szczególności te zezowate oczy zrobione niczym dla demona.

Szira: Nie ma to jak porzucić swoje konto i przenieść się na inne, które w nazwie ma "Miszel". Beka z dajanki. PS. Nie jesteś ksienżniczkom, ups.
Meph: Ciekawe kiedy im się znudzi to fejkowanie dzień w dzień.

Szira: Przerażony okładką, zagubiony w życiu, pseudo książę. Współczujemy.
Meph: Ah, jak ja uwielbiam, gdy między oczami, a brwiami jest kilometr odległości.

Szira: Na kilometr widać, że miszel miał ingerencję podczas tworzenia tej doll. :') 3 razy nie.
Meph: Nuda.

Szira: ..ale bluzka jest ładna. XD
Meph: I uszy niedźwiadka, o ile nimi są.

Szira: Nie mam pojęcia co to za dzika, grecka moda na nawalanie na swoją doll ile tylko się da badziewia, ale przecież to nie moja sprawa. :)) Bez tego nawet mogłaby wyjść na ludzi.
Meph: No dokładnie, trzy tony niepasujących do siebie pierdółek.

Szira: Po minie widać, że nadal jest wkurwiona faktem, iż na okładkę wstrzyknęli jej za dużo botoksu w usta. Oj.
Meph: Uwielbiam te włosy, prawdziwe arcydzieło. -le zbocznie dizajnersie meph-

Szira: To co mi się podoba na tej okładce to fakt, iż widzę pierwsze włosy, które idealnie pasują do tej korony. Oprócz tego założyła fajowy a'la złoty choker. Jednak twarzy i tych rysów piersi już nie skomentuję. Pomimo tego uważam, że całość nieźle wygląda.
Meph: Mi kombinacja tych włosów z koroną dają wrażenie uciętej głowy.

Szira: Gdyby nie te gówna na twarzy, usta a'la "mam wysypkę" to nawet w całości mogłabym przeżyć ten makijaż oczu. Ale przynajmniej włosy są fab, zapewne projektu Kikinki lub już jakiegoś copywigsa, znając życie.
Meph: Ale fajny wąż na napisie. Taki słodziutki, malutki, kochany.


_______ National Covergirl _______

Szira: Nawet zasłonięcie oczu już nic tutaj nie pomoże.
Meph: Pomimo, iż włosy są słabo wykonane to je uwielbiam. -eh znowu tylko o włosach, meph przestań, plz-

Szira: Zamysł mi się podoba, włosy są najs, stylka dupy nie urywa, bo założyła tylko sukienkę z LE dla szpanu, pomijając fakt, że kompletnie źle zapisała ten naszyjnik, który miał być wysoko na szyi.. I jak zwykle, minusem są ogromne usta, z resztą, krzywo zapisane.
Meph: Okładka ładnie wpasowała się w ten róż na doll.

Szira: Morda się nie zmienia, ale przynajmniej kurtka fajowa.
Meph: Tak.

Szira: Gdyby nie ta cera wchodząca w odcienie pomarańczu to byłoby ok. Byłoby.
Meph: Przez tę karnację nie poznałam jej przez chwilkę.

Szira: Wszystko byłoby ok, gdyby nie te usta. Jak dla mnie, zbyt szerokie i przez to nadają dollce dość dziwnego wyrazu twarzy, ale co kto lubi.
Meph: Może i za szerokie, ale ogólnie to fajowe. Podoba mi się doll w niemalże książkowym wyglądzie kobiety o urodzie zwanej 'zimą', nawiasem mówiąc, moim ulubionym typie.

Szira: Nie ma nawet po co komentować po raz kolejny tego samego, skoro niemalże nic się nie zmienia.
Meph: I tak wygląda lepiej niż zazwyczaj wyglądała.

Szira: Chciała się zrobić na jakąś damulkę z lat przedwojennych, ale coś jej nie pykło. Ogółem, może i ktoś lubi te stare style, mi jednak nie za bardzo przypada coś takiego do gustu, oczywiście plus za inicjatywę, bo jednak rzadko się widzi nawet te "marne próby" odwzorowania czegokolwiek.
Meph: Fajne usta. No i ogólna kolorystyka.

Szira: *le wielkie czoło. Gdyby nie to, to byłoby nawet znośnie, pomijając te usta pokroju anny. Ludzie, jak nie macie hajsu na coś porządnego to nie kupujcie wcale, lol.
Meph: Z twarzy jest okej. Podoba mi się, chociaż też rzuca mi się w oczy to wysokie czoło.

Szira: Gdyby jeszcze robiła fab stylki na okładki to byłoby 10/10. Przynajmniej z twarzą się wyrobiła, teraz tylko czekać aż coś spieprzy. :') PS. Powtórzę to po raz setny, ale wianki z LE na okładkach wciąż są dla mnie nudą i naciąganym szpanem.
Meph: Hawajskie klimaty.

Szira: Wszystko co założy na siebie maxis automatycznie staje się dla mnie noobskie.
Meph: Meh, stylka jest ogarnięta, przynajmniej ta widoczna część.

Szira: I tak właśnie jest w przypadku tych włosów.. oli wcześniej miała zarówno fab usta, jak i hairstyle, ale każdy w swoim Stardollowym życiu musi chociaż raz zjebać swoją doll (niektórzy robią to przez całe życie, he-he). Teraz przyszedł jej czas. :')
Meph: W sumie to ja ją nakłoniłam, żeby wystartowała na NCG, więc trochę szkoda mi mówić cokolwiek złego na ten temat. Z resztą, podpisuję się pod tym co powiedziała Szira, bo Oli miała fajową doll i sądzę, że fajowa znowu też będzie. Sama zapowiedziała, że na następną okładkę postara się bardziej, więc nie pozostaje nic jak trzymać kciuki.

Szira: Truskawka zawsze miał zdałnioną doll, głównie z tego powodu, iż, jak większość Polaków, lubił mieć wysoko podniesione usta, tak, że niemalże dotykały nosa jego doll. Nigdy nie rozumiałam tej "mody", czy czymkolwiek można to nazwać i raczej nie chcę w to wnikać.
Meph: Nadal uważam, że te włosy są za wysoko. ;-;

Szira: Od kiedy skopiował rysy Meps, po tym jak nie chciała mu ich sprzedać ostro mi się naraził, więc niech nie liczy na to, że dostanie jakieś "dobre słowo" ode mnie dla swojej doll, pomimo faktu, iż jest murzynką. PS. Kto jeszcze uważa, że tak naprawdę dalej na tym koncie gra chłopak tylko zrobił taką zamotę o gówno, że wolał udać, iż oddaje swoje konto "Alicji"? #BekaZJamesa
Meph: A raczej na tym koncie od początku grała laska, która bawiła się w chłopaka*. You mean. Dodam jeszcze, że nie tylko moją doll małpował. Miały też miejsce nieudolne próby naśladowania stylu, a raczej twarzy, Manii i Rose. Ludzie, jeśli nie macie pomysłu na siebie to nie znaczy, że macie kopiować cudze doll. Rozumiem jak da się jakiś mały element czy coś, co spodobało się u kogoś innego, ale jak już to cholernie widać, że się kopiuje kogoś, to już jest przesada i świadczy o niedojrzałości umysłowej. Tym bardziej, że gdy została mu zwrócona uwaga na to, że mnie kopiuje upierał się usilnie, że nie ma między naszymi doll podobieństwa, mimo, że wiele osób to widziało. Miałabym tu jeszcze wiele do napisania, nadawałoby się to na oddzielnego posta o głupocie ludzkiej, ale sądzę, że nie warto.

Szira: W zasadzie doll Angeli zawsze oceniałam w tym samym przedziale co truskawki, bo pomimo faktu, iż robi naprawdę dobre apartamenty to dollkę ma taką nijaką ale przynajmniej nie podciąga ust do nosa. Jak widać, nie można mieć wszystkiego. :))
Meph: W sumie do Angeli już wyczerpałam komentarze. Co do tego, co powiedziała wyżej Szira, apartamenty ma rzeczywiście dobre, co z resztą było już uhonorowane przez Stardollse.


_______ Podsumowanie _______

Na początek chciałyśmy powiedzieć, iż nie dodawałyśmy opisów pod okładami trolli, ponieważ uważamy, że jest to zwyczajnie żałosna strata czasu na fejki oraz "zabieranie miejsc" osobom, które starały się o NCG i wykazały chociaż odrobinę inicjatywy. Pozdrawiamy osoby, którym chciało się zrobić taki cyrk, wiedzcie, że wasz poziom spadł już poniżej dna. :))
Przechodząc do okładek, postanowiłyśmy wybrać po 2 z każdego rodzaju i tak, najlepsze zwyciężczynie Covergirl to AzuliaNeg oraz Nyle, natomiast National Covergirl - SrebrnaMuza i patryk.majczak.
Gratulujemy.