poniedziałek, 31 października 2016

Moje Wnętrza

Część po długiej przerwie w pisaniu, czas coś opublikować :)

Post będzie nietypowy, bo ujrzycie wnętrza zrobione przeze mnie, a nie przez innych graczy stardoll'a. 
Nie pojawią się również "opisy do obrazków"(chyba was to nie zaboli), jak to było w poprzednich postach, bo przecież ciężko jest ocenić obiektywnie własne projekty,

Nie przedłużając, zapraszam do oglądania:


Mini-konkurs

Dzień dobry wieczór!
Zainspirowana czytaniem komentarzy z poprzednich postów wpadłam na pewien pomysł. Jako, że mamy nieopisanych parę tygodni... Co wy na evencik, za którego w nagrodę będziecie mogli napisać post do serii Siedem Grzechów Głównych?



Na czym będzie polegał:
Tak na start, nie będziemy wymagać od was cudów.

  •  Masz być obserwatorem bloga.
  •  Zgłosić kandydaturę w komentarzu.
  •  Wysłać stylizację (screen w linku) z tym oto ciuszkiem:


Do kupienia w Bizou za około 160sm.


Dodatkowe info:

  • Możecie zachować anonimowość. Jeśli nie chcecie być rozpoznani, nie musicie mówić kim jesteście. (Tak, to do was, odważnych ludzi z anonima.)
    Jeśli wygracie, treść do posta możecie wysłać przez zrobiony na szybko email, GG, cokolwiek.
  • Wytypujemy maksymalnie trzy osoby.
  • Jeśli konkurs nie będzie cieszył się zainteresowaniem, zastrzegamy sobie prawo do anulowania go.
    Jeśli natomiast spotka się z powodzeniem, to będziecie mieli jeszcze kilka okazji, by go wygrać.
  • Nie macie fajnych ciuchów do stylizacji, ale chcecie wziąć udział? Możecie ubrać mnie lub Szirę. (Albo manekina z aprtamentu Sziry, wyglądałoby bosko.)
Liczy się kreatywność! Powodzenia.

niedziela, 30 października 2016

Siedem Grzechów Głównych vol. 21,22



Cześć ponownie.
Tak, była przerwa. 
Tak, chyba wracamy.
Tak, nie ma wszystkich okładek.
Tak, pomieszałyśmy tygodnie (jeden z ostatniej strony obecnych i jeden z pierwszej).
Let's goł.

W świetle reflektorów vol. 3

Wchodząc na Stardollse pierwszy raz od... ohoho, wzięło mnie na zarobienie starmonet, a że w zadaniach wysłali mnie na Spotlight to uznałam, że w sumie przejrzę sobie, zamiast lajkować, jak większość leniwców, pierwsze pięć. (Zawsze tak robię, no i ten, polecam!)

Dzięki temu natknęłam się na spotlajtową perełkę. Dokładniej goonies4ever. Symbolizm, lubicie? U niej na pewno tego pod dostatkiem.



Opuszczony i podniszczony zakamarek miasta i samotny kruk obserwujący okolicę. Mgła rozprasza światło zarośniętej latarni ulicznej. Wczesny ranek, a może już wieczór? Kto wie.


Wózek z samotnym dzieckiem, zapewnie porzuconym przez rodziców w budzącym lęk lesie i kruk, tak, znowu on. Znowu obserwuje. Niczym początek historii dla jakiejś Raven Queen.