Intrygujące wnętrza vol.3

Ostatnio z Szirą nie miałyśmy czasu na dodawanie postów, więc jesteśmy trochę w tyle z seriami. Staramy się wszystko po trochu nadrobić. 

Tym razem pokażę wam apartamenty dwóch dollek, że względu na to, że mają ładnie ułożone pokoje, jednak posiadały ich za mało, by starczyło na jednego posta.

Nick pierwszej osoby, której dzieła chcę przedstawić jest dość nietypowy, mianowicie składa się z samych cyfr, do tego w losowej, jak mniemam sekwencji, przez co raczej nie jest on łatwy do zapamiętania dla innych. Mówię tutaj o osóbce o nazwie 876540276478302.


Schludny pokój w klasycznych, minimalistycznych kolorach, a jednak, mimo to czuć, że jest przytulny.

Oryginalnie zbudowana podłoga, nie wiem czy to celowy zabieg, czy też z braku innych opcji (?), jednakże efekt jest ciekawy. Ogółem, na stardoll średnio podobają mi się wystroje w odcieniach beżu, ale tutaj wyjątkowo nie czuje, że jest mdło.

Ładny pokój, nieprawdaż? Mi osobiście trudno było uwierzyć, że do jego wykonania  potrzeba było jedynie 17 artykułów. Oczywiście, gdyby się dokładniej przyjrzeć, rzeczywiście posiada niewiele szczegółów, ale na pierwszy rzut oka prezentuje się bardzo dobrze.

Trzy powyższe screeny to jeden długi pokój z Alpine Chalet, rozdzieliłam jgo na parę części, żeby było widać więcej szczegółów. Bardzo podoba mi się granatowy motyw przewodni pokoju, niebanalny kształt i morski obraz na ścianie, który wykonała z przedmiotów z SuiteShopu. Nie wiem tylko, czemu obraz został przyczepiony do okna, ale kto zrozumie artystę!

Pokoje poniżej znajdziecie w apartamencie MileyPuente. Ma ona zrobionych kilka więcej roomów, niż wam przedstawię w tym poście, ale do mojego gustu przypadły tylko dwa w jej wykonaniu.

Plus dla niej, ja nie potrafiłam wcisnąć do żadnego pokoju tej pieruńskiej tabliczki za 0sm z LE.

W ogóle, lubię gdy fajnie użyje się tych czarnych manekinów.

Kwiatowo, jasno, rózowo. W końcu wiosna, co nie? Hihih.