Dzisiaj Stardoll dodał swoją nową, NIESAMOWITĄ aktualizację. Był to oczywiście kolejny przebłysk geniuszu adminów, mianowicie - możliwość zamknięcia swojej szafy oraz schowka.
Dostaliśmy 3 opcje do wyboru:
I teraz pierwsza moja refleksja, skoro jest to niby gra o modzie to po jaką cholerę wprowadzili opcję zamknięcia szafy? Ok, zamknięcie schowka jeszcze rozumiem, bo rzadko kiedy on sam mnie u kogoś interesuje. Jednak co do garderoby to wydawało mi się, że ta gra głównie ma na tym polegać. Cuszz, jak widać, Stardoll z każdym dniem uwielbia mnie wyprowadzać z "błędnego myślenia".
Naprawdę czasami zastanawiam się co w głowach mają twórcy. Obstawiam siano, ale pewna być nie mogę.
A teraz, co dodadzą następne? Możliwość sprzedaży ciuchów w Bazaarze powyżej 600sd? I tak każdy to robi, ale wejście takowej opcji na legalu, jak mniemam, wprowadziłoby niezły zamęt, a ceny z pewnością stałyby się o wiele bardziej wygórowane. Ale o tym nie w tym poście.
czwartek, 23 czerwca 2016
Siedem Grzechów Głównych vol. 12, 13
A oto czysta esencja Siedmiu Grzechów Głównych.
Liczymy na to, że Wam się spodoba, bo będzie towarzyszyła każdemu postowi tej serii.
Sądzimy również, że nie trzeba tutaj nic tłumaczyć i powyższe sylwetki mówią same za siebie.
Siedem postaci - siedem grzeszków. Duma, układy, zazdrość i ego na czele.
Welcome in Stardoll World.
Wiemy również, że jesteśmy trochę do tyłu z okładkami, jednak uznałyśmy, że niekorzystnie będzie wrzucić je wszystkie na raz do jednego posta.
Także, zapraszamy do kolejnej lekturki.
Etykiety:
Mephistine,
Siedem Grzechów Głównych,
Szira10np.
wtorek, 21 czerwca 2016
A miało być tak pięknie
Post, by się pochwalić i pożalić jednocześnie.
MephArtystkaBardzo próbowała zrobić nagłówek na bloga, ale nie pykło.W sumie jestem dość dumna z tej pracy, w końcu to moja 2ga praca na poważnie w Gimpie. Jednakże nie na tyle dobra, żeby odegrać rolę nagłówka.
Poniżej pokazany tylko początek pracy, czyli twarz, włosy i okolice. Kończenia reszty ciała zaprzestałam z prostego powodu: wyszło wszystko zbyt rozmazanie i niewyraźnie. Na tym skończyła się zabawa w twórcę nagłówka. A tak się napaliłam na robienie go. Meh meh.
To tak w oczekiwaniu na nowe, zaległe 7GG.
To nie moja wina, to wina Sziry, która pyka w koniki! Frajerq. ♥
sobota, 18 czerwca 2016
Dollki warte grzechu vol.4
Epitaphe
Posiada najlepsze męskie rysy twarzy, jakie kiedykolwiek widziałam.
Oczywiście, zrobione własnoręcznie przez niego i składające się z pierdyliarda elementów. Jak dla mnie - ideał. Mogłabym się zachwycać nad detalami godzinami. Osobiście zauważyłam powoli formujący się 'trend' na to, żeby cień padał na jedną stronę twarzy. Sądzę, że to ciekawe podejście, nadaje większej wyrazistości i prawdziwości twarzom.
piątek, 17 czerwca 2016
Siedem Grzechów Głównych vol.10,11
W końcu mamy czas na prowadzenie bloga. Nie ma sensu tłumaczyć dlaczego, po co i jak. Łatwo się przecież domyśleć, że tak jak każdy, a przynajmniej większość, nadal się kształcimy, a to był koniec roku szkolnego.
Dziś dwa zaległe tygodnie okładek, następny post również będzie zawierał dwie części. Inne serie też postaramy się dodać jak najszybciej.
Sądzę, że już nie muszę dodawać wstępu, kto nie powinien rozwijać posta, bo każdy to już wie.
Miłej zabawy przy czytaniu.
Etykiety:
Mephistine,
Siedem Grzechów Głównych,
Szira10np.
czwartek, 2 czerwca 2016
Masa screenów, masa wspomnień
Skoro już Szira-Pyra zaczęła wątek ze wspomnieniami ze screenów, to też się dołączę do ''screenparty''.
Z tym, że nie będę dodawać moich osiągnięć, lecz śmieszne momenty.
Głownie będę cisnąć beke z Sziry, czyli to co wszyscy kochamy najbardziej, buhaha.
W świetle reflektorów vol. 2
Jestem pewna, że wielu z was kojarzy Aleksanderq.
Jego nick często można zobaczyć, jeśli przegląda się od czasu do czasu Spotlight. Jego twórczość jest dość charakterystyczna i trudno pomylić jego doll z innymi. Jego znakami rozpoznawczymi są długie włosy i nadużywanie motywu skrzydeł.
Lubię jego twórczość, najbardziej doceniam koncept. Jako, że sama już wiem jak to jest z projektami tego typu, trochę razi mnie fakt, że używa cudzych projektów do 'pełnometrażowych prac' i ogranicza się jedynie do zrobienia jedynie tych części, bez których by się nie obeszło, bądź takich, które zrobić jest dość prosto i szybko. Jednakże jestem w stanie to zrozumieć, bo rekompensuje to tym, że tworzy on stosunkowo dużo dzieł w dość krótkich odstępach czasu. Każdy wie, że pieniądze na drzewach nie rosną.
Często słyszę plotki, że Aleks jest bardzo samolubny i zapatrzony w siebie. Może to prawda, może nie. Osobiście go nie znam. Z resztą, artyści już tak mają.
Moja ulubiona praca. Moim zdaniem jedna z niewielu, do której naprawdę włożył sporo od siebie, mimo to, nie pokusił się o zrobienie twarzy własnoręcznie, tylko użył gotowych rys twarzy doll. Lecz, jak to mówią, 'who cares?', ważne ze bardzo przyjemnie się na to patrzy. Melancholijny wzrok, rozwiane włosy, mrr.
Ten koncept też bardzo lubię. Nie pamiętam jak nazywa się ten sposób tworzenia sztuki, ale dodatek wzorów, różnorakich gałęzi i kwiatów, które wzbogacają kompozycję, to jak najbardziej mój gust.
Subskrybuj:
Posty (Atom)