Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Stylizacje. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Stylizacje. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 8 maja 2016

Kiss me hard before you go

Dzisiejszego wieczora zdałam sobie, po raz kolejny z resztą, sprawę z tego jak bardzo nienawidzę pożegnań.

I tak oto długa majówka niemalże dobiega końca. Zastanawiam się jak to jest, że wtedy kiedy chcemy żeby czas płynął wolniej, on pędzi na łeb, na szyję, a z kolei gdy wolimy żeby coś minęło jak najszybciej to ciągnie się to, w naszym odczuciu, w nieskończoność.

W zasadzie na wstępie wypadałoby wyjaśnić czemu zaniedbałam bloga na dobry miesiąc, ale wydaje mi się, że wiele do wyjaśniania tutaj nie ma. Po długiej przerwie, jak już wspominałam, wróciłam do innej gry, w której nie panuje atmosfera rodem ze Stardoll, że co druga osoba to dwulicowa szmata i w zasadzie "strach" nawet z kimkolwiek zagadać, bo nie masz pojęcia czy za kilka dni Twoje, nawet najbardziej błahe słowa, nie zostaną obrócone przeciwko Tobie. Nie wspominając o tym, że jakimś "bardzo dziwnym trafem" byłam skreślana u co niektórych osób już na starcie z powodu tego, że powygrywałam pare pikselowych konkursów, a oni w porę nie zdążyli sobie kupić maści na ból swojej pikselowej dupy a wtedy jeszcze nawet nie byłam wredną suką :)!
Tak naprawdę powodów jest wiele, nie wspomniałam tutaj jeszcze o dramach bez celu i innych pierdołach, ale to już byłoby zbyteczne. Każdy raczej się orientuje w temacie.
Tak naprawdę "wygranymi" są Ci, którzy we wcześniejszych latach stworzyli swoje paczki i tak się złożyło, że trzymają się aż do teraz. Ja do takowych osób się nie zaliczam, więc Stardoll nigdy nie trzymał mnie pod takim pretekstem. Ale to też nie jest reguła, hehs.

Ok, po moim kolejnym jakże pasjonującym wywodzie, które niesamowicie lubię pisać, przyszedł czas na to co w istocie ma być sednem posta.
*Fanfary*

niedziela, 27 marca 2016

Roses are red, Violets are blue and I love You.

 Title specially for her. ♥

Dzisiejsza stylizacja została stworzona do wianka, który zaprojektowała na moim koncie Meph.
Z racji tego, że inne jego kolory również świetnie wyglądają, planuję zrobić jeszcze kilka innych outfitów z ich udziałem, być może również je tutaj opublikuję.

A zmieniając na chwilę temat. 
Moje wirtualne życie podzieliło się po raz kolejny na dwa różne światy. Jak narazie ciężko jest mi ogarnąć Stardolle, blog i tamtą grę na raz, nie wspominając o sprawach osobistych, więc posty z mojej strony czasami mogą być dodawane w nieco większych odstępach czasu. Mam nadzieję jednak, iż będą na tyle dobre, że nie będziecie na nie narzekać. :')

A teraz przechodzimy już do stylki.



środa, 23 marca 2016

Tell me is this freedom baby

Nie dodawałam do tej pory na bloga żadnej z moich stylek, jakoś nie miałam wystarczającej weny, żeby zrobić coś co nadawałoby się do pokazania.

Po ponad tygodniu siedzenia w dizajnie 'trupiej lejdi' uznałam, że w końcu czas wrócić do normalnej, murzyńskiej wersji. 
W końcu zechciało mi się ruszyć cztery litery, poszperałam w szafie i wyszło to. 

Z innej beczki, prostowanie nóg w gimpie to świetna zabawa. Nie polecam.

czwartek, 3 marca 2016

Reality is a prison. Only in your mind you're free.

Nocne natchnienie.
Zamarzyła mi się stylizacja z domieszkami różowych elementów.